Eksplozja kolorów w Foresterium! To będzie niezwykła i na pewno nietypowa wystawa. Zapraszamy na wernisaż magicznego świata patchworków Sylwii Haluch i Sylwii Ignatowskiej.


Sylwia Ignatowska z wykształcenia technolog odzieży, z zamiłowania artysta tekstylny. Patchworki szyje od 15 lat, zaczynała od prostych kwadratów, z których powstawały kołdry. Jednak jej zamiłowaniem stały się art quilty, czyli obrazy powstałe ze skrawków materiałów pozszywanych ze sobą ręcznie lub maszynowo. Inspiracje czerpie ze zdjęć a swoim pracom stara się nadać realistyczny wymiar. W ich tworzeniu wykorzystuje różnego rodzaju techniki z dominacją aplikacji. Dodatkowo zajmuje się artystycznym farbowaniem tkanin, które wykorzystuje później w swoich pracach.

Jej prace wystawiane są w Polsce i za granicą między innymi w Wolińskim Parku Narodowym, Centrum Kultury w Bytomiu czy w Polskim Instytucie w Budapeszcie.

I miejsce w konkursie „Pomarańczowo mi…”, organizowanym przez firmę Fiskars w Polsce oraz Stowarzyszenie Polskiego Patchworku w 2017 roku;
I miejscew konkursie „Trzeci Wymiar Patchworku” w kategorii „Home Decor”;
I miejsce w konkursie “Biało-czerwona” organizowanym przez Stowarzyszenie Polskiego Patchworku w 2018 z okazji 100-lecia niepodległości Polski;
III miejsce w konkursie “Jak to ze lnem było” organizowanym przez Muzeum Lniarstwa w Żyrardowie oraz Stowarzyszenie Polskiego Patchworku w 2021roku;
III miejsce w categorii „Storm at Sea” w 12TH INTERNATIONAL PRAGUE PATCHWORK MEETING w 2018 roku;
Wyróżnienie w categorii „Seasons” 12TH INTERNATIONAL PRAGUE PATCHWORK MEETING w 2018 roku;
II miejsce w categorii „Kaleidoskop” w 14TH INTERNATIONAL PRAGUE PATCHWORK MEETING w Brnie 2022 roku.

Sylwia Haluch to druga z artystek prezentujących swoje prace na naszej lipcowej wystawie w Centrum Kultury Foresterium. Od kilku lat mieszka w Lesku i podobnie jak Sylwię Ignatowską zainteresował ją art quilt i patchwork. Szyć potrafi w wielu technikach i jak mówi jeszcze sporo zostało jej do wypróbowania, co wciąż bardzo ją fascynuje i inspiruje. Tworząc swoje prace pragnie, aby odbiorca choć na chwilę przeniósł się do jej kolorowego świata patchowrków – różnych połączeń, kształtów i kolorów.

„W tym świecie nie ma miejsca na nudę.
Pomimo iż zajmuję się tym już od kilku lat, nadal uważam że jestem początkująca.
Od kilku lat należę do Stowarzyszenia Polskiego Patchworku i do grupy Patchwork Mazowiecki. Tam spotkałam bardzo utalentowane osoby obdarzone cudowną wyobraźnią i poczuciem humoru.
Mam nadzieję, że moimi pracami sprawię, że inni pozwolą sobie na chwileczkę zapomnienia, którą sama sobie funduję, pracując nad projektem.
Prywatnie jestem żoną, mamą i babcią, od kilku lat mieszkam w Lesku”
– mówi o sobie Sylwia Haluch

Prace obu artystek to kunszt i rzemiosło, obrazy złożone z mnóstwa szczegółów, elementów, które tworzą przepiękną całość.